Kancelaria prawna

Dopuszczalność podniesienia w skardze kasacyjnej zarzutów dotyczących naruszenia przepisów regulujących dowodowe oraz bezdowodowe ustalenie faktów

W pierwszej kolejności należy odnieść się do zarzutów podniesionych w ramach podstawy naruszenia przepisów postępowania. Skuteczność tych zarzutów związana jest z wykazaniem, że uchybienie przepisom postępowania mogło mieć wpływ na wynik sprawy. Jednocześnie przypomnieć należy, że zgodnie z art. 3983 § 3 k.p.c. podstawą skargi kasacyjnej nie mogą być zarzuty dotyczące ustalania faktów lub oceny dowodów. Oznacza to, że za niedopuszczalne należy uznać zarzuty dotyczące naruszenia tych przepisów, które regulują ustalenie faktów bezdowodowo (art. 228-231 k.p.c.) oraz przepisów o ustalaniu faktów dowodowo (art. 233 § 1 k.p.c. - por. np. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 13 sierpnia 2008 r. I CSK 83/08 nie publ., z dnia 24 lutego 2006 r., II CSK 136/05, nie publ., z dnia 26 kwietnia 2006 r., V CSK 11/06, nie publ.; z dnia 26 maja 2006 r., V CSK 97/06, nie publ.).

Powyższe, odniesione do zarzutów badanej skargi kasacyjnej, oznacza, że poza oceną Sądu Najwyższego musi pozostać nie tylko zarzut naruszenia art. 231 k.p.c., jako dotyczący ustalania faktów bezdowodowo, ale nadto obszernie uzasadniony zarzut naruszenia art. 233 k.p.c. przez nieprawidłową ocenę dowodów, w szczególności dowodu z opinii biegłej H. P., a także dowodów z opinii innych biegłych, jako niepotwierdzających, zdaniem Sądu, nieskuteczności i wadliwości leczenia A. Ż., mimo że ocena taka, jak dowodzi skarżąca, dokonana została z naruszeniem powołanego przepisu, bo wbrew treści tych opinii, i wbrew zasadom logiki oraz doświadczenia życiowego. Dodać należy, że powołane w skardze kasacyjnej orzeczenia Sądu Najwyższego, z których wynikała możliwość podważania w kasacji prawidłowości dokonanej przez sąd oceny dowodów, zostały wydane w stanie prawnym obowiązującym przez dniem 6 lutego 2005 r., to jest przed zmianą przepisów k.p.c. dotyczących tego środka zaskarżenia. W sprawie niniejszej została wniesiona skarga kasacyjna podlegająca rozpoznaniu na podstawie przepisów obowiązujących od dnia 6 lutego 2005 r. (art. 3 ustawy z dnia z dnia 22 grudnia 2004 r. o zmianie ustawy - Kodeks postępowania cywilnego oraz ustawy - Prawo o ustroju sądów powszechnych, Dz. U. z 2005 r. Nr 3, poz. 98).

Wyłączenie z podstawy kasacyjnej zarzutów dotyczących oceny dowodów i związanie Sądu Najwyższego ustaleniami faktycznymi stanowiącymi podstawę zaskarżonego orzeczenia (art. 39813 § 2 k.p.c.) nie oznacza niemożności skutecznego zakwestionowania ustalonego przez sąd stanu faktycznego. Nastąpi to przez powołanie się na takie naruszenie przepisów postępowania, których ostateczną konsekwencją jest błędne ustalenie stanu faktycznego, a które nie należą do kategorii błędnej oceny dowodów, ani też błędnego wnioskowania. Za takie, w badanej skardze kasacyjnej, uznać należy zarzuty naruszenia art. 278 § 1 k.p.c., art. 286 k.p.c. i art. 382 k.p.c.

Przepis art. 278 k.p.c. nakłada na sąd obowiązek skorzystania z opinii biegłego, jeżeli dla rozstrzygnięcia sprawy wymagane są wiadomości specjalne. Po przeprowadzeniu takiego dowodu Sąd może i powinien dokonać jego oceny, jednak nie może w miejsce wniosków biegłego wprowadzać własnych twierdzeń wymagających wiadomości specjalnych. Sąd Najwyższy wielokrotnie wskazywał, że opinia biegłego, która nie przekonała sądu nie może być weryfikowana, a zwłaszcza dyskwalifikowana w całości bądź co do wniosków, bez posłużenia się wiedzą specjalistyczną. Sąd może oceniać opinię biegłego pod względem fachowości, rzetelności, czy logiczności. Nie może jednak nie podzielać merytorycznych poglądów biegłego lub w ich miejsce wprowadzać własnych stwierdzeń (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 19 grudnia 1990 r., I PR 148/90, OSP nr 11-12 z 1991 r., poz. 300). Oznacza to w szczególności, że Sąd nie jest uprawniony do rozstrzygania kwestii medycznych wbrew opinii biegłego specjalisty.

Otwarta polemika z wnioskami wynikającymi w szczególności z opinii biegłej H. P. - skoro Sąd Apelacyjny uznał je za nieprzekonujące - była, zatem co najmniej przedwczesna w sytuacji, gdy Sąd Apelacyjny zaniechał wezwania tej biegłej na rozprawę celem usunięcia powstałych wątpliwości, przez zadanie pytań w kwestiach wynikłych na tle jej opinii pisemnych. Należy jednocześnie zwrócić uwagę, że na podstawie opinii pozostałych biegłych lekarzy - a więc bez uwzględnienia opinii biegłej H. P. - nie sposób było pozyskać wiadomości specjalnych dotyczących prawidłowości przygotowania powódki do zabiegów operacyjnych oraz nadzoru pooperacyjnego, a więc niezbędnych przy wyrokowaniu. Jednocześnie Sąd zanegował, w zasadzie bez podania przyczyny, wnioski zespołu biegłych z dziedziny zakażeń szpitalnych, co do niezachowania standardów sanitarnych w pozwanym szpitalu, a także przyczyn kolejnych hospitalizacji A. Ż. Zgodnie z art. 286 k.p.c. sąd może zażądać ustnego wyjaśnienia opinii złożonej na piśmie, może też w razie potrzeby zażądać dodatkowej opinii od tych samych lub innych biegłych. Zwrot "może" nie oznacza jednak dyskrecjonalnego uprawnienia sądu. Oznacza obowiązek zażądania wyjaśnienia lub dodatkowej opinii wówczas, gdy konieczne jest ustalenie okoliczności wymagających wiadomości specjalnych, a ocena dotychczasowej wydanej opinii prowadzi do wniosku o nieprzydatności tego środka dowodowego z uwagi na nieprzekonujące lub budzące wątpliwości stwierdzenia (por. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 10 stycznia 2012 r., I UK 235/11, nie publ. oraz z dnia 3 kwietnia 2013 r., I UK 566/12, nie publ.). Sąd Apelacyjny naruszył obowiązek wynikający z art. 286 k.p.c. Jednocześnie wyrażone w uzasadnieniu Sądu Apelacyjnego oczekiwanie, by biegła H. P. "wykazała" swoje twierdzenia, jak i dokonanie przez Sąd "logicznej oceny" okoliczności sprawy, prowadzącej do wniosku odmiennego od wyrażonego przez biegłą, tj. licznych uchybieniach ze strony pozwanego Szpitala pogarszających stan zdrowia powódki, było niedopuszczalne i również stanowiło obrazę art. 278 § 1 k.p.c.

Tak więc, jak trafnie zarzucają skarżący, naruszenie art. 278 § 1 i art. 286 k.p.c. w związku z art. 391 § 1 k.p.c. mogło mieć wpływ na wynik sprawy, albowiem istotny element ustaleń faktycznych stanowiących podstawę zaskarżonego wyroku opierał się na dyskwalifikacji opinii biegłej z zakresu anestezjologii i intensywnej terapii, z wykorzystaniem li tylko przekonania sądu o nietrafności opinii. Należy jednocześnie zaznaczyć, że z uzasadnienia skargi kasacyjnej wynikało niezbicie, że zarzut naruszenia art. 278 § 1 i art. 286 k.p.c. dotyczył postępowania przed Sądem Apelacyjnym; nie sposób zatem przykładać nadmierną wagę do pominięcia art. 391 § 1 k.p.c. w petitum skargi.

Jako uzasadniony ocenić należy również zarzut naruszenia art. 382 k.p.c. Przyjmuje się, że zarzut naruszenia tego przepisu może stanowić usprawiedliwioną podstawę skargi kasacyjnej, jeżeli skarżący wykaże, że sąd drugiej instancji bezpodstawnie pominął część zebranego materiału oraz, że uchybienie to mogło mieć wpływ na wynik sprawy (por. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 7 lipca 1999 r., I CKN 504/99, OSNC 2000, Nr 1, poz. 17 oraz wyroki Sądu Najwyższego z dnia 3 lutego 2011 r., I CSK 261/10, nie publ. i z dnia 12 czerwca 2013 r., II CSK 634/12, nie publ.). Taka sytuacja wystąpiła w niniejszej sprawie. Sąd Apelacyjny nie prowadził postępowania dowodowego, a zaskarżone orzeczenie oparł wyłącznie na materiale dowodowym zebranym przez Sąd Okręgowy. W skardze kasacyjnej słusznie jednak wskazano, że Sąd Apelacyjny w sposób wybiórczy potraktował opinię biegłych z Polskiego Towarzystwa Zakażeń Szpitalnych, która stanowiła podstawę dokonywanych przez Sąd Apelacyjny ustaleń. Nie można bowiem inaczej określić sytuacji, w której Sąd Apelacyjny wskazuje, że podziela opinię sporządzoną przez ww. biegłych, w której twierdzili, że wszystkie hospitalizacje powódki, począwszy od kwietnia 2006 r. związane były z zakażeniem oraz, że zakażenie uniemożliwiało osiągnięcie celu jakim było zespolenie złamania, a jednocześnie ustala, że brak było podstaw do stwierdzenia, iż leczone nieskutecznie zakażenia zniweczyły leczenie ortopedyczne i stanowiły przyczynę kolejnych hospitalizacji i konieczności wykonywania kolejnych zabiegów operacyjnych. Nie można zatem skutecznie odeprzeć zarzutu naruszenia art. 382 k.p.c. (w związku z art. 278 § 1 k.p.c.).

Skuteczność zarzutów naruszenia przepisów postępowania powoduje, że nie ma potrzeby szczegółowego odnoszenia się do zarzutów naruszenia prawa materialnego. Ocena prawidłowości dokonanej subsumcji, czyli zastosowania bądź niezastosowania oznaczanych przepisów prawa materialnego może i powinna mieć miejsce wówczas, gdy przy ustalaniu stanu faktycznego sąd nie dopuścił się uchybień procesowych, a więc wówczas, gdy stan faktyczny jest niewątpliwy lub gdy zarzuty naruszenia przepisów procesowych okazały się nietrafne lub też nie zostały w skardze w ogóle podniesione (por. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 26 marca 1997 r., II CKN 60/97, OSNC 1997, Nr 9, poz. 128, z dnia 11 marca 2003 r. V CKN 1825)00, nie publ., postanowienie z dnia 11 marca 2003 r., V CKN 1825/00, nie publ., z dnia 15 maja 2009 r. II CSK 708/08, niepubl., wyrok z dnia 15 maja 2009 r., II CSK 708/08, nie publ., wyrok z dnia 29 września 2010 r., V CSK 55/10, nie publ., wyrok z dnia 27 czerwca 2013 r. III CSK 270/12 nie publ.). W sytuacji natomiast gdy wobec dopuszczenia się przez sąd uchybień, które dotyczą postępowania (errores in procedendo), stan faktyczny musi być traktowany jako niezamknięty (nieustalony), przepisy prawa materialnego powołane przez sąd jako podstawa wyrokowania nie mogą być poczytane za zastosowane (niezastosowane) prawidłowo - i taką konkluzję na obecnym etapie postępowania uznać należy za wystarczającą. Jedynie w odniesieniu do zarzutu naruszenia art. 6 k.c. (niewątpliwie omyłkowo wskazanego w skardze kasacyjnej jako art. 6 k.p.c.) zauważyć należy, że nie ma żadnych podstaw do twierdzenia, iż w tzw. sprawach medycznych, na stronie powodowej nie ciąży obowiązek wykazania wszystkich przesłanek odpowiedzialności odszkodowawczej pozwanego, w tym związku przyczynowego. Biorąc jednak pod uwagę, że w tego rodzaju procesach wykazywanie przez powoda wszystkich etapów związku przyczynowego pomiędzy zdarzeniem wskazywanym jako sprawcze a szkodą może być nader utrudnione, a nawet niemożliwe, orzecznictwo dopuściło tzw. dowód prima facie oparty na konstrukcji domniemań faktycznych (art. 231 k.p.c.), co wymaga wykazania wysokiego prawdopodobieństwa istnienia pierwszego i kolejnych zdarzeń sprawczych, pozwalających traktować je jako oczywiste. Związek przyczynowy między zachowaniem pozwanego a szkodą, w postaci pogorszenia stanu zdrowia pacjenta nie musi być zatem ustalony w sposób pewny, wystarczy wysoki stopień prawdopodobieństwa istnienia takiego związku, a w przypadku wielości możliwych przyczyn - przeważające prawdopodobieństwo związku przyczynowego szkody z jedną z tych przyczyn (m.in. wyroki SN: z dnia 5 lipca 1967, I PR 74/67, OSN z 1968 r. Nr 2, poz. 26 i z dnia 7 czerwca 1969 r., II CR 165/69, OSPiKA z 1969 r., nr 7-8, poz. 155, z dnia 13 czerwca 2000 r., V CKN 34/00, nie publ., z dnia 17 maja 2007 r., III CSK 429/06, nie publ.). Wskazany dowód jest więc dowodem pośrednim, który nie zmienia rozkładu ciężaru dowodu.

Na podstawie domniemania faktycznego może być ustalona zarówno wina lekarza, o ile brak jest dowodu przeciwnego, jak i istnienie związku przyczynowego między zaniedbaniami funkcjonariuszy zakładu służby zdrowia, a pogorszeniem stanu zdrowia lub śmiercią pacjenta, chyba że istnieją podstawy do wniosku, iż zasady medycyny związek ten wyłączają (wyrok SN z dnia 11 stycznia 1972 r., I CR 516/71, OSNCP, Nr 9, poz. 159). Domniemanie faktyczne może być podstawą ustaleń o tyle tylko, o ile stanowi wniosek logiczny z prawidłowo ustalonych faktów stanowiących jego przesłankę (wyrok SN z dnia 22 stycznia 1998 r., II UKN 465/97 OSNP z 1999 r. Nr 1, poz. 24) i wchodzi w rachubę tylko w braku bezpośrednich środków dowodowych (wyrok SN z dnia 19 lutego 2002 r., IV CKN 718/00, nie publ.).


Jeżeli nie są Państwo zadowoleni z wyniku postępowania cywilnego i są zdecydowani na wniesienie skargi kasacyjnej prosimy o kontakt.

-->